Tak jak obiecałam - macie prolog ;3
Mam nadzieję, że będzie się Wam podobał.
Pozdrawiam,
__________________________________________
***
WIELKIE PROROCTWO
Kiedy dziewięcioro złączy siły,
Czas Ziemii nagle miły.
Wzgardzą wojną wywołaną,
Nieporozumieniem, krwią i
strzałą.
Oparcie w nich bogowie mają,
Dziewięcioro obrońcami się stają,
By uchronić świat przed złem.
Muszą stanąć w twarz z mądrości snem.
***
Dawno temu,
Kiedy Olimp
w blasku się słaniał,
Wyrocznia
Apollina tam przybyła,
Gdzie
przepowiednię ułożyła.
***
Gdy bogowie
z Olimpu sfrunęli,
Na rzymskim
wzgórzu stanęli.
Proroctwo
dawne wyryli,
Na ścianach
w odwiecznej świątyni.
***
Z
przepowiednią wieczną bogowie przybyli,
Kiedy przed
Tyfonem się kryli,
Gdzie
faraon wszak panował,
Przepowiednię
tę ktoś uchował.
***
Gdy przez
Europę wieści się rozeszły,
Do Asgardu
z proroctwem weszły.
I teraz na
jego rozwiązanie,
Czekają
cztery ludy – kraje.
***
__________________________________________
Nadzieją mą, że nie zraził Was dość nietypowy prolog. Jest inny niż te, które dotąd czytałam, ale reszta opowiadanie będzie typowa XD
Diana ;3